bł. Czesław, prezbiter
20 lipca – wspomnienie
Czesław Odrowąż urodził się ok. 1180 roku. Jako kapłan wstąpił do Zakon Kaznodziejskiego i otrzymał habit z rąk św. Dominika. Głosił słowo Boże w Czechach i w Polsce. Założył klasztory w Pradze i we Wrocławiu. Zmarł 15 lipca 1242 roku we Wrocławiu. Jest patronem archidiecezji wrocławskiej i diecezji opolskiej.
Modlitwa
Boże nieskończenie miłosierny, Ty powierzyłeś błogosławionemu Czesławowi głoszenie niezmierzonych bogactw Chrystusa, † spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy coraz lepiej Ciebie poznawali, * i żyjąc w Twojej obecności według Ewangelii, przynosili owoce dobrych uczynków. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Z dzieła Tutelaris Silesiae
Swoim nieskalanym życiem pociągnął ludzi do Boga
Czesław, narodowości polskiej, otrzymał w Rzymie habit zakonny z rąk świętego Dominika razem ze świętym Jackiem i zasłynął w Polsce, a szczególnie na Śląsku, wieloma znakami i cudami. On to właśnie około 1241 roku, kiedy nawała Tatarów grasowała po Polsce i Śląsku, znajdując się w grodzie sławetnego miasta Wrocławia, razem z innymi wierzącymi w Chrystusa swoimi modlitwami wspaniale obronił miasto przed szaleństwem wrogów. Przy jego czcigodnym grobie dotknięci różnymi chorobami odzyskują na wezwanie jego imienia i dzięki jego zasługom zdrowie, dając przy tym w różnoraki sposób wyraz swojej wdzięczności.
Śląsk zasłużył sobie u Boga na ten dar, by posiadać Czesława, chwalebnego wyznawcę Chrystusa. Nie można było dać Śląskowi nic bardziej miłego, potrzebnego i Boskiego. Podobnie jak z oceanu, jak powiadają, wychodzi słońce, tak Czesław na kształt jaśniejącej gwiazdy przyszedł z Polski, aby zajaśnieć nie tylko nad Wrocławiem, ale nad całym Śląskiem. Swoim nieskalanym i niebiańskim życiem pociągnął zagubionych ludzi do godziwych i dobrych obyczajów, uczciwych zaś i zacnych zagrzewał kazaniami. Swoimi modlitwami wyświadczył Wrocławowi wiele dobra.
Jest on przykładem wszelkich cnót. Zacnością swego życia i głoszeniem Ewangelii odwrócił od nieprawości i zbrodni niemało ludzi występnych i niegodziwych, a skłonił ich ku miłowaniu Chrystusa i gorliwości w pobożnym życiu. Wielu również pociągnął do życia zakonnego. Kiedy napominał, jego słowa tchnęły łagodnością. A kiedy sławił cnoty, z jego ust promieniowała wielka mądrość i dar wymowy. Stąd też nie tylko pracował skutecznie dla własnego zbawienia, ale również, dzięki swoim słowom i przykładom, dla zbawienia niemałej liczby innych ludzi. On jest heroldem zbawienia i świadkiem Chrystusa, tym, który "dał świadectwo Prawdzie".
Jeżeli przystało zakonnikowi odznaczać się cnotą, dojrzałymi uczynkami i łaską z niebios, to wszystko znaleźć można u błogosławionego Czesława, który w samej rzeczy jest godny wielkiej sławy. Wszechpotężny Bóg nie przestaje go przyozdabiać wielkimi cudami, których z dnia na dzień przybywa coraz to więcej.
Commentarius F. Abraham Bzovii 1608, Cracoviae. LG III, str. 1331-1332.